Ryszard Czarnecki z Prawa i Sprawiedliwości widzi w podpisaniu nowelizacji drogę do zakończenia sporu i wierzy, że nastąpi to jak najszybciej. Stan niepewności nie jest w jego opinii dobry i każdy powinien wiedzieć, na czym stoimy, jeśli chodzi o Trybunał - uważa Czarnecki.

Reklama

Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej mówi, że gdyby prezydent był strażnikiem konstytucji, to by tej niekonstytucyjnej nowelizacji ustawy nie podpisał. Poseł PO dodaje jednak, że Andrzej Duda jest zakładnikiem Prawa i Sprawiedliwości.

Piotr Apel z partii Kukiz'15 liczy na to, że prezydent nie będzie się spieszył z podpisaniem nowelizacji. Poseł nie ma jednak wątpliwości, że Trybunał Konstytucyjny to instytucja zależna politycznie i potrzebne są zmiany. W jego opinii, prezydent nie powinien podpisywać nowelizacji, która być może powinna zostać oceniona przez Sąd Najwyższy, aby Trybunał nie był sędzią we własnej sprawie.

Doktor Wawrzyniec Konarski, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego, ocenia konflikt jako poważny. W jego opinii, prezydent po namyśle zaakceptuje przyjęty projekt. Jednak nawet jeśli tak zrobi, to powinien zastanowić się nad swoimi dalszymi działaniami, ponieważ kolejne podobne ruchy będą psuć jego reputację - uważa doktor Wawrzyniec Konarski.

Nowelizacja ustawy trafiła do Kancelarii Prezydenta 24 grudnia. Prezydent na podjęcie decyzji ma 21 dni.