Grzegorz Schetyna - jak informuje "Gazeta Wyborcza" zaprasza na rozmowy swych największych krytyków. Wśród ludzi, z którymi się spotka, są choćby Michał Kamiński, Marcin Święcicki czy Stefan Niesiołowski. Część z polityków obawia się, że lider partii rozliczy tych, którzy publicznie mówili o tym, co nie podoba im się w Platformie. Być może Schetyna szykuje się do rozprawy ze swoimi krytykami i przygotowuje grunt pod usunięcie nas z partii - mówi "Gazecie Wyborczej" jeden z zaproszonych.
Współpracownicy szefa PO zapewniają jednak, że jego rozmówcy nie mają się czego bać. Tłumaczą, że Schetynie chodzi tylko o ustalenie zasad działania w partii. Jeżeli każdemu zależy na tym, żeby projekt PO się rozwijał, to wszystkie sprawy powinny być załatwiane w środku, a nie wynoszone na zewnątrz - mówi informator gazety. Dlatego, podczas rozmowy będzie polityka miłości. Schetyna wyznaje zasadę: wszystkie ręce na pokład. Ale podstawą jest lojalność. I to usłyszą nasi posłowie. Poczekajmy na zakończenie rozmów - podsumowuje.