Wniosek związany z Krajową Radą (Sądownictwa), wprowadzenie trzeciego czytania Krajowej Rady Sądownictwa i Prawo o ustroju sądów powszechnych rozpatrzymy w bloku głosowań - powiedział Kuchciński na początku środowych obrad Sejmu.

Wcześniej posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz zgłosiła wniosek formalny o przerwę w pracach izby. - Dzisiaj nagle PiS zadecydował o wprowadzeniu pod obrady Sejmu dwóch ustaw podporządkowujących sobie polskie sądy (...). Chodzi o ustawę o upartyjnieniu Krajowej Rady Sądownictwa i ustawę o usuwaniu prezesów sądów - powiedziała.

Reklama

Projekty nowelizacji ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz o ustroju sądów już kilka razy były zdejmowane z porządku obrad.

Głosowanie nad tymi projektami planowano na początek czerwca; potem przenoszono je na posiedzenie 20-22 czerwca, kiedy także odwołano głosowania nad tymi punktami.

Rządowy projekt noweli ustawy o KRS przewiduje m.in. wygaszenie kadencji 15 członków Rady będących sędziami. Ich następców wybrałby Sejm - dziś wybierają ich środowiska sędziowskie. Według opozycji - która chce odrzucenia projektu - kadencji członków Rady nie można wygasić ustawą zwykłą, bo wymagałoby to zmiany konstytucji.

Z kolei projekt nowelizacji Usp autorstwa posłów PiS zakłada zmianę zasad powoływania i odwoływania prezesów sądów przez zwiększenie uprawnień ministra sprawiedliwości i wprowadzenie zasady losowego przydzielania spraw sędziom. PiS podkreśla, że projekt służy obiektywizacji rozpatrywania spraw i jest kolejnym krokiem w reformie wymiaru sprawiedliwości. Według opozycji - która wnosi o jego odrzucenie - projekt "wywraca konstytucyjny porządek, oparty na klasycznym trójpodziale władzy".