Kaczyński podczas obchodów 89. miesięcznicy katastrofy smoleńskiej, przed Pałacem Prezydenckim podkreślił, że kluczem do zwycięstwa jest cierpliwość i konsekwencja.

-Cierpliwość, spokój, pewność, że mimo różnic zdań idziemy razem - to wszystko musi nam towarzyszyć, bo to zapewnia, że pewnego dnia będziemy mogli powiedzieć, że mamy IV Rzeczpospolitą, że Polska została naprawiona, że naprawa RP została zakończona, że mamy taką Polskę, której chcemy: Polskę sprawiedliwą, Polskę suwerenną, Polskę niepodległą, wolną i silną - mówił.

Reklama

Zwracając się do uczestników comiesięcznego Marszu Pamięci dodał: "O taką Polskę zabiegamy, o taką Polskę walczymy i bądźcie pewni, że będziemy mieli taką Polskę, że nikt nam nie narzuci woli z zewnątrz, że nawet jeżeli w pewnych sprawach pozostaniemy w Europie sami, to pozostaniemy i będziemy tą wyspą wolności, tolerancji, tego wszystkiego, co tak silnie było obecne w naszej historii".

- Zwycięstwo jest blisko, tylko musimy dalej, cierpliwie, z pełną determinacją iść do przodu - podkreślił Kaczyński

Kiedy prezes PiS zaczął przemawiać zebrani w okolicy hotelu Bristol zaczęli skandować: "kłamca, kłamca".

Marsz pamięci PiS i kontrmanifestacje

Uczestnicy marszu przeszli z warszawskiej archikatedry św. Jana Chrzciciela w stronę Krakowskiego Przedmieścia przed Pałac Prezydencki; odśpiewali pieśń "Z dawna Polski Tyś Królową".

W marszu szli m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, minister obrony Antoni Macierewicz, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki oraz przedstawiciele rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej.

Reklama

Trasa przemarszu odgrodzona jest barierkami, które ciągną się od wysokości Pałacu Ślubów po ulicę Karową; wzdłuż trasy stoją policjanci. Przy Hotelu Bristol zebrała się kilkunastoosobowa grupa demonstrantów że stowarzyszenia Obywatele Solidarni w Akcji. Z kolei przy kolumnie Zygmunta zebrali się m.in. sympatycy Obywateli RP. Niektórzy manifestanci mają białe róże. Osoby występujące na obu wiecach apelowały do uczestników o spokój, nieagresywne zachowanie i ciszę w czasie przemarszu uczestników mszy przed Pałac.

Naprzeciwko kościoła św. Anny stoi grupa osób w białych koszulkach, każda z nich ma jedną literę, wspólnie tworzą napis "PiS to #hakatumba". Trzymają białe róże. Inne osoby trzymają transparent: "Nie dla kłamstwa smoleńskiego. Nie dla obelg i pomówień. Nie dla pomników. Tak dla odpowiedzialności za słowo. Tak dla prawdy i tolerancji. Tak dla godności i wolności".

Pod kolumną Zygmunta grupa osób ma zaś transparent z napisem: "Zdrada ojczyzny nie ulega przedawnieniu". Manifestujący przynieśli też m.in. tęczowe flagi, flagi UE, flagi Obywateli RP oraz koszulki z napisem "Konstytucja".

Poranne obchody

Prezes PiS Jarosław Kaczyński, marszałek Sejmu Marek Kuchciński oraz członkowie rządu uczcili w niedzielę pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej. Z okazji 89. miesięcznicy katastrofy odprawiona została msza św. w intencji ofiar; złożono także kwiaty przed Pałacem Prezydenckim.

W imieniu prezydenta Andrzeja Dudy złożono też wieniec przed tablicą poświęconą pamięci ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r., która znajduje się w kaplicy Pałacu Prezydenckiego.

W uroczystości, która rozpoczęła się mszą odprawioną w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa Oblubieńca, udział wzięli m.in.: prezes PiS Jarosław Kaczyński, marszałek Sejmu Marek Kuchciński, wicemarszałkowie Sejmu Joachim Brudziński i Ryszard Terlecki, wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, szef MSWiA Mariusz Błaszczak oraz rzeczniczka PiS Beata Mazurek.

PAP / Bartłomiej Zborowski

Następnie uczestnicy miesięcznicy przeszli przed Pałac Prezydencki, gdzie złożono kwiaty przed tablicami upamiętniającymi ofiary katastrofy z 10 kwietnia 2010 r.

Prowadzący modlitwę przed Pałacem Prezydenckim ks. Zdzisław Tokarczyk podkreślał, że uczestnicy miesięcznic gromadzą się na nich przez szacunek dla tych, którzy odeszli do wieczności 10 kwietnia 2010 . W sposób szczególny wspominał śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego - jak mówił - bohatera na ówczesne czasy, który przewodził naszej ojczyźnie.

Jak podkreślał duchowny, prezydent Kaczyński żył prawdą i przekazywał prawdę, której się nie bał. Wolność jest tam, gdzie jest prawda i dlatego on uczył nas, żebyśmy przede wszystkim odczytywali tę prawdę historyczną i za to dziękujemy, za to jego dziedzictwo, które nam zostawił - powiedział.

Na czas uroczystości związanych z miesięcznicą teren od wysokości ulicy Karowej do placu Zamkowego został wygrodzony metalowymi barierkami; od sobotniego wieczora barierki przecinają też Krakowskie Przedmieście na wysokości ul. Karowej; fragment Krakowskiego Przedmieścia jest zamknięty, teren zabezpieczają policjanci; autobusy jeżdżą objazdami.

Ofiary katastrofy smoleńskiej upamiętnił też w niedzielę prezydent Andrzej Duda. W jego imieniu sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Adam Kwiatkowski złożył wieniec w kaplicy Pałacu Prezydenckiego. Znajduje się tam tablica poświęcona pamięci Pary Prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich, ostatniego Prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego oraz pracowników Kancelarii Prezydenta RP, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku.

Jak poinformowała kancelaria Prezydenta "kwiaty od Prezydenta RP, składane przez niego osobiście lub przez jednego z prezydenckich ministrów, pojawiają się w kaplicy każdego 10 dnia miesiąca".

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.