Tustolica.pl poprosił o podanie wydatków prezydent i jej zastępców w trybie dostępu do informacji publicznej. W odpowiedzi urzędnicy od razu wyjaśnili, że wysokie kwoty są związane z opłatami roamingowymi, które "np. w Stanach Zjednoczonych i Izraelu" są bardzo wysokie.

Reklama

Według rzecznika ratusza, Bartosza Milczarczyka, główną przyczyną był służbowy wyjazd pani prezydent do Nowego Jorku, podczas którego zdalnie zarządzała urzędem.

Jak wynika z dokumentu, do którego dotarł portal tustolica.pl, wydatki wiceprezydentów - którzy również odbywają wyjazdy służbowe i utrzymują zagraniczne kontakty - są wielokrotnie niższe. Na przykład Renacie Kaznowskiej w ciągu ostatnich dwóch lat nie zdarzyło się przekroczyć kwoty 150 zł a Witold Pahl najwyraźniej wcale nie korzysta ze służbowych urządzeń.