Jego rekomendacja nie jest wiążąca dla składu orzekającego, ale z reguły ostateczne rozstrzygnięcie jest bardzo podobne do opinii. Jeszcze w ubiegłym roku TSUE przychylił się do wniosku Komisji Europejskiej o zawieszenie stosowania przepisów ws. obniżenia wieku przejścia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego i podjęcia wszelkich kroków, by przywrócić tych, którzy przez nowe prawodawstwo zmuszeni byli odejść.
Polskie władze w ślad za tym zmieniły odpowiednio prawo. Na rozprawie KE argumentowała jednak, że nie jest pewne, czy ta nowe regulacje eliminują naruszenia prawa Unii. Prawnicy z Brukseli przekonywali ponadto, że z uwagi na znaczenie niezawisłości sędziowskiej w porządku prawnym Unii wciąż istnieje interes w tym, aby sprawa została rozstrzygnięta.
Rzecznik generalny w swojej czwartkowej opinii stwierdził, że sporne przepisy "naruszają zasadę nieusuwalności sędziów", której przestrzeganie jest konieczne dla spełnienia wymogów skutecznej ochrony sądowej tak jak mówią o tym unijne traktaty.