Oświadczenie Olejniczaka ostatecznie wyjaśnia chyba całą sprawę, bowiem jest on szefem sztabu wyborczego koalicji Lewica i Demokraci (SLD+SdPl+PD+UP).
Wcześniej Waldemar Dubaniowski, prawa ręka Kwaśniewskiego, zaprzeczał informacji "Wprost". "Nic nie ustalono" - mówił dziennikowi.pl, choć przyznał, że sam ma poczucie niedosytu po wczorajszej rozmowie premiera i byłego prezydenta. "Rozmowa była za krótka" - dodał. Ale informacjami o rzekomych ustaleniach na temat rewanżu jest zdziwiony.
Także odpowiedzialny za kampanie medialną PiS poseł Tomasz Dudziński zapewnił, że nie było żadnych rozmów na temat kolejnych debat. Jak twierdzi, rozmowy na ten temat nie zostały nawet podjęte.
Wojciech Olejniczak stawia kropkę nad i. Nie będzie dogrywki debaty, bo - jak tłumaczy lider SLD - Kwaśniewski wygrał z Kaczyńskim już za pierwszym razem. Także sztabowcy PiS i LiD wykluczyli kolejne spotkanie. O planach drugiej debaty napisał dziś wprost.pl, tłumacząc, że sztaby przekonała do tego rekordowa oglądalność wczorajszej potyczki.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama