"Wyborcy tak zdecydowali, że w tzw. krakowskim okręgu wyborczym, czyli okręgu nr 13, pan Zbigniew Ziobro uzyskał 164 681 głosów, a pan Gowin otrzymał 160 465 głosów" - powiedziała radiu RMF Zdzisława Romańska z krakowskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. A to oznacza, że Ziobro wyprzedził Gowina o nieco ponad cztery tysiące głosów.

Reklama

"Przyjmuję ten wynik z pokorą, bo on przekracza granice mojej wyobraźni, zwłaszcza przy porażce PiS, a tak wiele osób mi zaufało" - mówił zaskoczony Zbigniew Ziobro. W rozmowie z PAP dziękował wyborcom, którzy poparli go "mimo wielkiej kampanii negatywnej w różnych mediach".

Przedwyborcze sondaże to właśnie Gowinowi dawały aż 49 proc. poparcia. Ziobrę tydzień przed wyborami wskazało 29 proc. ankietowanych. Przy czym ważna uwaga - te badania dotyczyły tylko samego Krakowa. Potem wstępne wyniki mówiły, że kandydata PO poparło 32 procent wyborców, a "jedynkę" PiS - 21 procent. Całe wybory w Krakowie wygrała Platforma, która dostała 47,35 proc. głosów. Na PiS zagłosowało 34,43 proc. wyborców.