Przydacz mówił, że najważniejsze uroczystości upamiętniające wyzwolenie Auschwitz odbędą się 27 stycznia w Muzeum Auschwitz.
Tutaj prezydent jest gospodarzem, który zaprosił przede wszystkim ocalonych, ale również głowy państw. Dwudziestu kilku przedstawicieli potwierdziło już swoją obecność – mówił Radiu ZET wiceszef MSZ.
Gdyby istotny był klucz prawno-historyczny to Polska, jako kraj, od którego zaczęła się II wojna światowa i straciła sześć milionów swoich obywateli, w tym trzy miliony pochodzenia żydowskiego, powinna mieć głos. Główną postacią ma być Władimir Putin, który ma proponować swoją narrację historyczną – dodał.
Skoro przedstawiciel państwa polskiego nie będzie mógł zabrać głosu wśród pięciu mówców, to w takim razie nie będzie go tam wcale – mówi Radiu ZET wiceminister spraw zagranicznych.
Wiceszef MSZ poinformował, że Polska zwiększy swoją obecność m.in. w mediach, aby walczyć z propagandą i zakłamywaniem historii.
Od kilku miesięcy obserwujemy aktywizację rosyjskiej propagandy w zakresie narracji historycznej i skutecznie jej przeciwdziałamy. W ciągu najbliższych dwóch tygodni będziemy intensyfikować swoją obecność, także medialną. Jest na to konkretny plan działania – podkreśla minister Przydacz.