Katarzyna Kolenda-Zaleska pytała posła Żalka o policję, która pilnuje domu Jarosława Kaczyńskiego w związku z protestami.

Reklama

Wzbiła się pani na wyżyny manipulacji, czym innym są manifestacje polityczne, a czym innym są incydenty – mówił Żalek w TVN24.

LGBT to nie są ludzie, to ideologia

Poseł pytał też prowadzącą rozmowę co to jest LGBT.

LGBT to są ludzie homoseksualni, transseksualni - odpowiedziała Kolenda-Zaleska.

Reklama

Jacek Żalek roześmiał się i powiedział: LGBT to nie są ludzie, to ideologia!

Po tej wypowiedzi dziennikarka przerwała rozmowę i wyprosiła gościa z anteny.

Całe zajście skomentował inny gość dziennikarki.

Ja zawsze wiedziałem, że poseł Żalek nie jest mądry, ale że jest chamem nie wiedziałem – ocenił w TVN24 Sławomir Nowak.

Do słów Jacka Żalka odnieśli się Adrian Zandberg i Robert Biedroń.

Posłanka Barbara Nowacka zaapelowała do szefa Porozumienia Jarosława Gowina o wyrzucenie Jacka Żalka z partii.

W sobotę Żalek zaznaczył w rozmowie z PAP, że mówiąc "LGBT to ideologia, nie ludzie", mówił o kontekście wpisu ministra Joachima Brudzińskiego, który nie chciał odbierać człowieczeństwa homoseksualistom czy osobom o innych orientacjach seksualnych, lecz jedynie podkreślić, że LGBT jest ideologią.

Prywatne skłonności seksualne nie są przeszkodą do udziału w życiu publicznym, tak jak bycie blondynem czy łysym nie stanowi takiej przeszkody. Ideologia polega na tym, że tak jak w komunizmie klasa robotnicza miała być klasą uprzywilejowaną, tak tutaj mamy mniejszości jako grupę uprzywilejowaną. Ale tak jak klasa robotnicza nie była istotą komunizmu, bo ideologia to nie ludzie, tak tęczowa ideologia ma tyle wspólnego z homoseksualistami, co robotnicy z komunizmem – wyjaśnił.

Dodał, że "w myśl marksistowskiej doktryny wojna klas musi trwać". Wcześniej ta wojna była z elitami i właścicielami, teraz jest z rodzinami i chrześcijanami, tymi, którzy są przywiązani do tradycyjnych wartości – ocenił.

Według niego, Kolenda-Zalewska "jest tylko kalką marksistowskiego myślenia, wojna klas musi trwać, a teraz jest era wojny mniejszości seksualnych, kto nie jest rycerzem tej wojny, jest śmiertelnym wrogiem".

Podpisana w środę przez prezydenta Andrzeja Dudy deklaracja Karta Rodziny przewiduje m.in. ochronę dzieci przed ideologią LGBT, w tym zakaz propagowania tej ideologii w instytucjach publicznych. Prezydent zobowiązał się też do obrony instytucji małżeństwa i tworzenia dobrych warunków do wychowywania dzieci, tym samym deklarując brak zgody na adopcję dzieci przez pary homoseksualne.