Jeśli używamy słów "Polska bez kogoś", nieważne kogo, to jest dzielenie Polaków. My mamy już dosyć dzielenia Polek i Polaków. Nie pozwolimy się dzielić, nie pozwolimy się atakować, nie pozwolimy się nazywać hołotą. Dosyć tego mamy. Myślę, że wszyscy ci, którzy używają takiego języka, zapłacą za to polityczną cenę – mówił Trzaskowski.
W środę prezydent Andrzej Duda podpisał "Kartę rodziny". To zbiór zasad, którymi, jak zadeklarował, będzie się kierował, podejmując decyzje o podpisywaniu ustaw uchwalanych przez parlament. Karta zakłada m.in. wsparcie finansowe dla rodzin, obronę instytucji małżeństwa, ochronę dzieci przed ideologią LGBT, wsparcie dla seniorów i rynek pracy przyjazny rodzinie. W odpowiedzi na deklarację prezydenta zostało zorganizowane w czwartek przed Pałacem Prezydenckim "Tęczowe disco", podczas którego młodzi ludzie, niektórzy owinięci w tęczowe flagi, tańczyli.
W czwartek szef sztabu organizacyjnego ubiegającego się o reelekcję prezydenta RP Andrzeja Dudy, polityk PiS Joachim Brudziński pod zdjęciem gniazda z ptasimi jajkami napisał: "Wielkie" ideologiczne spory, emocje, a tymczasem na Pomorzu Zachodnim ptasia rodzina, mama i tata, w naszej kapliczce, realizuje Boży plan. Polska bez LGBT jest najpiękniejsza.
Kandydat KO, który w piątek w kampanii wyborczej odwiedził Bielsko-Białą, proszony przez dziennikarzy o ocenę happeningu środowisk LGBT ocenił, że takie pytania „są odwracaniem uwagi o tego co dzisiaj najważniejsze, zwłaszcza na Śląsku, gdzie rząd nie radzi sobie z epidemią”.
Na miejscu tych, którzy zadają te pytania, piszą te tweety, zająłbym się pracą na rzecz wychodzenia z epidemii, zabezpieczaniem setek Polek i Polaków w tym bardzo trudnym czasie. Obrona miejsc pracy. Kwestie związane ze służbą zdrowia; z bezpieczeństwem. Jeśli politycy PiS chcą rozmawiać o ideologii, to ich święte prawo. My rozmawiamy o tym co jest w Polsce problemem – powiedział Trzaskowski.
Zaapelował do kilkuset zwolenników zgromadzonych na jednym z głównych placów miasta o mobilizację. Prosił, by przekonywali niezdecydowanych wyborców do wzięcia udziału w wyborach i opowiedzenia się po jego stronie. Dziękował, że mieli ze sobą flagi UE. Dziękuję także za te flagi UE. My się ich nie wstydzimy – zapewnił.
Trzaskowski przypomniał o trzech głównych punktach swojego programu. Po pierwsze w świecie po epidemii musimy zadbać o miejsca pracy. Dlatego wzorem Warszawy chcemy wprowadzić darmowe przedszkola i żłobki w całej Polsce, by kobiety mogły się odnaleźć na rynku pracy; powrócić do pracy – zadeklarował.
Drugą kwestią są centra rozwoju lokalnego w każdym polskim mieście. O tym, co będzie w nich funkcjonowało postanowią „prezydent, burmistrz, wójt razem z mieszkańcami” - zapowiedział Trzaskowski. Według niego może tam zostać zlokalizowana przykładowo przychodnia, centrum edukacyjne dla dzieci, centrum seniora lub centrum multimedialne. Ocenił, że będzie to inwestycja wartości ok. 20-30 mln zł. Te centra miałyby wzmacniać lokalną wspólnotę.
Zdaniem Trzaskowskiego najważniejsze są aktualnie inwestycje lokalne. Dzisiaj rząd obiecuje olbrzymie inwestycje, typu największego lotniska na świecie. Natomiast, jak się rozmawia na ulicach polskich miast i miasteczek, wszyscy mówią: potrzebujemy inwestycji lokalnych. One są najważniejsze. One tworzą miejsca pracy tu i teraz – dodał.
Trzecią sprawą jest walka o czyste powietrze i ocieplenie klimatu. Chcemy zaproponować dotację 10 tys. zł dla każdej rodziny, która będzie chciała zamienić piec węglowy, albo zamontować na budynku panele słoneczne, pompę ciepłowniczą, czy ocieplić budynek. Dzięki temu będą się zmieniały nasze miejscowości z dnia na dzień. Będziemy mieli czyste powietrze – powiedział.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej w piątek spotkał się wcześniej z mieszkańcami Wisły na Śląsku Cieszyńskim oraz odwiedził pasiekę w Radziechowach na Żywiecczyźnie.