W programie "Siódmy Dzień Tygodnia" szef klubu Platformy Obywatelskiej poinformował, że klub zlecił przygotowanie opracowania na temat obecnej ustawy o IPN i ustawy lustracyjnej w świetle orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego i nowelizacji.
"Dopiero na podstawie tego materiału, który będę miał już w tym tygodniu, będziemy chcieli zaproponować uporządkowanie wielu spraw, żeby w przyszłości nie dopuścić do takich rzeczy, z jakimi mieliśmy do czynienia" - powiedział Chlebowski, odnosząc się do odmowy wpisu przez IPN Lecha Wałęsy na listę osób prześladowanych.
"Prezes Kurtyka jasno wytłumaczył: jest procedura, która w tym momencie nie jest wypełniona i tyle" - powiedział wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego PiS Paweł Kowal. "Lech Wałęsa dostał status pokrzywdzonego, został uniewinniony przez sąd lustracyjny. Co jeszcze trzeba zrobić, żeby zostać na nią wpisanym?" - replikował Chlebowski.
"W czasie naszej ostatniej rewolucji bezkrwawej, która była wielkim sukcesem (...), przywódcy byli na górnych półkach, a część była w cieniu i teraz żeby zająć ich miejsce, trzeba w różny sposób wyciągnąć ich z tego cienia i niestety w tym polskim piekle rożen jest w ręku IPN i przypieka tego, na którego jest zlecenie polityczne" - stwierdził Stanisław Żelichowski (PSL).
Zdaniem Żelichowskiego IPN powinien być "tylko instytutem naukowym, powinien mieć funkcję inną niż funkcja śledcza". Wojciech Olejniczak z SLD opowiadał się za likwidacją IPN. "IPN wykonuje złą robotę, powiedziałbym krecią robotę, szkodząc Polsce, wpisując do polskiej historii pewne konkluzje, które nie miały miejsca" - powiedział.