W ten sposób Hołownia odniósł się do trwających od czwartku protestów po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Według niego, "Kaczyński został zapędzony w kozi róg".
Ma w tym swój duży udział Zbigniew Ziobro (minister sprawiedliwości, prokurator generalny – red.) - powiedział też w TVN24.
Zdaniem Hołowni, "to, co dzisiaj widzimy, zaczęło się tak naprawdę w późnym sierpniu, we wczesnym wrześniu, kiedy dokonywała się ta cała ofensywa Zbigniewa Ziobry, który pokazywał Kaczyńskiemu, że jest w stanie sam albo z Konfederacją okrążyć go z prawej".
Kaczyński zaczął uprawiać politykę reaktywną. On zawsze był człowiekiem, który nadawał ton, wyznaczał kierunki, a wszyscy w Polsce ganiali za piłeczkami, które on rzucał. (...) Dzisiaj jesteśmy w sytuacji, w której on, zdaje się, stracił kompletnie kontrolę nad rzeczywistością i gra w grę, którą nie on sam wymyślił – skwitował.