We wtorek po południu senacka komisja praw człowieka, praworządności i petycji rozpatrywała "Raport z wykonywania wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka przez Polskę za 2020 rok".

Reklama

Spadek liczby spraw

Jak ocenił wiceminister Wawrzyk, który przedstawiał dokument, spadek liczby spraw będących w procedurze wykonania orzeczenia "pokazuje skuteczność reprezentacji procesowej sprawowanej przez MSZ, jak również działań podejmowanych przez poszczególne podmioty na rzecz wykonywania wyroków ETPC".

Reklama

Według raportu na koniec 2020 r. liczba orzeczeń Trybunału przeciwko Polsce znajdujących się w procedurze wykonywania wyniosła 89 orzeczeń wymagających wykonania - w tym 72 wyroków i 17 decyzji zatwierdzających ugody, z czego 22 wyroki dotyczyły przewlekłości postępowań.

Dla porównania 98 spraw do wykonania było na koniec 2019 r., 100 – na koniec 2018 r. i 124 – na koniec 2017 r. Najwięcej orzeczeń wymagających wykonania miały na koniec 2020 r.: Rosja (1793), Turcja (624) i Ukraina (569). "Polska znalazła się na 11. miejscu wśród państw Rady Europy pod względem liczby orzeczeń w fazie wykonywania" - poinformowano.

Co z orzeczeniami dotyczącymi aborcji?

Reklama

Jarosław Jagura z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka zwrócił uwagę, że nadal w wykonaniu pozostają orzeczenia ETPC wobec Polski dotyczące dostępu do procedur aborcyjnych. - Do tej pory nie zostały wprowadzone odpowiednie zmiany - wskazał i zaznaczył, że chodzi też o orzeczenia sprzed kilkunastu lat.

- Jesteśmy w procesie dialogu w tej sprawie z ministerstwem zdrowia, które jest resortem właściwym - odpowiedział mu wiceminister Wawrzyk.

Ponadto z zaprezentowanego raportu wynika, że w 2020 r. do składów sędziowskich Trybunału skierowano do rozpoznania 1628 nowych skarg wniesionych przeciwko Polsce. Jest to ok. 200 skarg mniej niż w 2019 r. - wówczas sędziom Trybunału przydzielono 1834 nowe skargi (dla porównania w 2010 r. wniesiono przeciwko Polsce aż 5678 skarg).

Jak podkreślono, utrzymała się więc trwająca od kilku lat zniżkowa tendencja w tym zakresie. Polska poprawiła się nieznacznie również pod względem ogólnej liczby skarg zawisłych przed Trybunałem: na koniec 2020 r. było ich 1150 (o ok. 90 mniej niż na koniec 2019 r.) i stanowiły one 1,9 proc. wszystkich spraw zawisłych przed ETPC.

W 2020 r. Trybunał zakomunikował Rządowi 126 nowych skarg. "Nastąpił więc powrót do poziomu z 2018 r. (kiedy to zakomunikowanych było 117 nowych skarg, dla porównania w 2019 r. nowych komunikacji było 251, w 2017 r. - 396, a w 2015 r. – 761)" - wskazano. Sprawy zakomunikowane Polsce stanowiły ok. 1,6 proc. wszystkich skarg przesłanych przez Trybunał państwom-stronom Europejskiej Konwencji Praw Człowieka - łącznie było ich 7681.

Największe grupy skarg

Największa grupa skarg zakomunikowanych w 2020 r. (30) dotyczyła kwestii związanych z likwidacją Służby Celnej i Służby Skarbowej, 21 skarg odnosiło się natomiast do różnych zarzutów dyskryminacji osób LGBT. 19 otrzymanych przez rząd skarg dotyczyło różnych problemów związanych z przewlekłością (11 z nich - przewlekłości postępowań sądowych, a osiem - przewlekłości tymczasowego aresztowania lub przewlekłego oczekiwania na zwolnienie z aresztu za poręczeniem majątkowym).

W 2020 r. Trybunał wydał łącznie 25 orzeczeń korzystnych dla rządu (zapadło 25 decyzji o niedopuszczalności skargi) oraz 37 orzeczeń dla niego niekorzystnych. Na niekorzystne orzeczenia złożyło się: 18 wyroków stwierdzających naruszenia konwencji, 8 decyzji ws. ugody, 10 decyzji ws. deklaracji jednostronnych oraz jeden wyrok wydany w 2020 r. dotyczący kwestii słusznego zadośćuczynienia w sprawie, w której wyrok merytoryczny zapadł wcześniej.

W 2019 r. wyroków stwierdzających naruszenia Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności przez Polskę było 11, a rok wcześniej – 20. Dla porównania w 2008 r. zapadło ich aż 129. Od 2013 r. liczba wyroków stwierdzających naruszenia Konwencji wobec Polski nie przekracza 20 rocznie.(