Posłowie PiS Czesław Hoc i Paweł Rychlik poinformowali w środę, że do Sejmu trafi poselski projekt ustawy pozwalający pracodawcy na zweryfikowanie, czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID-19.
Hoc, pytany przez PAP w czwartek rano, czy projekt trafił już do Sejmu, odparł, że zostanie on złożony do laski marszałkowskiej "niebawem". Na pytanie, dlaczego nie został jeszcze złożony, odparł: "Myślę, że to jakieś względy proceduralne".
Dopytywany, kiedy konkretnie propozycja trafi do Sejmu odpowiedział: "Może dziś, może jutro, niebawem w każdym razie".
Szef senackiego klubu PiS Marek Martynowski w rozmowy z dziennikarzami w czwartek oświadczył, że według jego informacji "niektórzy posłowie już się wycofują ze swoich podpisów". - Co będzie dalej, nie wiem - dodał.
Dopytywany, czy w takim razie projekt ten nie ma poparcia wewnątrz PiS, Martynowski odparł: - Nie wiem czy jest poparcie. Dyskusja pewnie przed nami, albo wśród kierownictwa. Czy ten projekt poselski był w ogóle omawiany w kierownictwie (partii - PAP), nie wiem - odparł.
Projekt poselski
Hoc mówił w środę, że projekt poselski, przygotowany przez grupę posłów PiS, składa się z trzech filarów.
Przedsiębiorca będzie mógł poprosić o certyfikat zaszczepienia pracownika i jeśli nie będzie pracownik zaszczepiony, to będzie mógł zreorganizować pracę, na przykład przenieść takiego pracownika do działu tam, gdzie nie będzie miał styczności z klientami – wskazał.
Drugi filar projektu dotyczy podmiotów leczniczych. - Szef każdego podmiotu leczniczego, na przykład hospicjum, będzie mógł dać zarządzenie o obowiązku zaszczepienia swojego pracownika – powiedział Hoc. Dodał, że jeśli pracownik nie zaszczepi się, "będzie mogło się to wiązać z restrykcjami w postaci zwolnienia z pracy".
Hoc powiedział też o trzecim kluczowym elemencie projektu. - Jeśli przedsiębiorstwo wykaże certyfikat, że całe przedsiębiorstwo, wszyscy pracownicy są zaszczepieni, uzyska specjalny przywilej – nie będą go dotyczyć żadne restrykcje – wyjaśnił poseł PiS.