Prezydent podczas konferencji prasowej po powrocie z Monachium został zapytany o kwestię zamknięcia przejścia granicznego w Bobrownikach.

My mieliśmy wobec Białorusi zawsze uczciwe zamiary. Myśmy nie prześladowali białoruskiej mniejszości w Polsce. To Polacy mieszkający na Białorusi, obywatele Białorusi, dla których to jest ziemia ojczysta, byli i są tam prześladowani - stwierdził.

Reklama

Duda o Poczobucie i “kuriozalnej” karze

Reklama

Przypomniał, że białoruski sąd w Grodnie skazał działacza polskiej mniejszości i dziennikarza Andrzeja Poczobuta na "kuriozalną" karę 8 lat kolonii karnej. Zdaniem Dudy, Poczobut został skazany za to, że "chciał żyć w wolnym kraju, być wolnym obywatelem wolnego państwa".

To po prostu urąga wszelkim standardom. Tak naprawdę, to reżim białoruski prześladuje ludzi, pastwi się nad nimi, niewoli własny naród i atakuje sąsiadów. Mówię z całą odpowiedzialnością, że atakuje sąsiadów, bo to my przeżyliśmy atak hybrydowy na naszą granicę, to zostało udokumentowane na filmach, że to nikt inny, tylko funkcjonariusze służb białoruskich pchali migrantów z Bliskiego Wschodu na linię graniczną między naszymi państwami i wywołali w związku z tym zamieszki - powiedział.

Prezydent podkreślił, że granica polsko-białoruska to granica Unii Europejskiej i strefy Schengen. Myśmy zrealizowali nasze obowiązki jako państwo członkowskie UE, jako państwo członkowskie strefy Schengen. Nasi funkcjonariusze Straży Granicznej, wsparci przez wojsko, przez funkcjonariuszy policji, przez inne służby, obronili granicę - ocenił.

Reklama

Dodał, że "nie mamy dzisiaj żadnych wątpliwości, zwłaszcza w świetle rosyjskiej agresji na Ukrainę, że to był swoisty test, któremu została poddana nasza granica, nasza odporność, nasza odpowiedzialność za stanie na straży bezpieczeństwa Polski, Unii Europejskiej. Nie mam żadnych wątpliwości, że dzięki naszym służbom, dzięki naszym funkcjonariuszom, dzięki naszym żołnierzom, udało się ten test zdać - zastrzegł.

Dzisiaj twardo bronimy naszej granicy. Nie damy się zastraszyć - mówił.

Przypomniał, że Polska ma "uczciwe i dobre zamiary i chce dobrze żyć z sąsiadami". Ale jeżeli ktoś jest wobec nas agresywny, to może się spodziewać twardej odpowiedzi z naszej strony - zaznaczył Duda. 9 lutego Polska zapowiedziała zamknięcie "z uwagi na interes bezpieczeństwa państwa" przejścia granicznego w Bobrownikach, ostatniego działającego w obwodzie grodzieńskim. Dzień wcześniej białoruski sąd w Grodnie skazał na 8 lat kolonii karnej działacza polskiej mniejszości i dziennikarza Andrzeja Poczobuta.

Zamknięcia przejść granicznych

Bobrowniki od ponad roku były jedynym w Podlaskiem działającym drogowym przejściem granicznym z Białorusią, gdzie odbywał się ruch towarowy i osobowy. Obecnie w Podlaskiem nie ma już ani jednego czynnego drogowego przejścia granicznego z Białorusią. 9 listopada 2022 r., w związku z kryzysem migracyjnym, zamknięto do odwołania największe przejście drogowe z Białorusią - w Kuźnicy. Nieczynne jest też przejście w Połowcach.

Również po stronie białoruskiej, po zamknięciu przejść w Kuźnicy i Bobrownikach, nie ma czynnego przejścia granicznego z Polską. Otwarte dla ruchu osobowego jest przejście Terespol-Brześć. Działa również przejście towarowe Kukuryki-Kozłowicze (obwód brzeski).

Autor: Iwona Żurek, Edyta Roś