Jak mówiła marszałek Witek, Polacy - niezależnie o tego, w co wierzą i jakie mają poglądy - mają wspólne insygnia tożsamości: orzeł biały, biało-czerwona flaga, obraz Matki Boskiej Częstochowskiej i portret Jana Pawła II. W najsmutniejszych czasach, to te symbole trzymały nas przy życiu, trzymały nas razem, dawały nadzieję na wolną, niepodległą Polskę - dodała.

Reklama

"Spreparowane komunistyczne donosy"

Dziś na podstawie spreparowanych komunistycznych donosów chce się nam jeden z tych symboli zabrać, wierząc że to nas podzieli. Służba Bezpieczeństwa próbowała zniszczyć Karola Wojtyłę, KGB próbowało go zabić. Nie udało się wtedy i nie uda się dziś - powiedziała marszałek Sejmu.

Wskazała, że "jedna z zagranicznych stacji telewizyjnych działających w Polsce opublikowała materiał przypominający najgorsze lata komunistycznej propagandy wymierzonej w podstawy naszego kulturowego dziedzictwa".

Jan Paweł II to nasza tożsamość, fundament i spoiwo. Komuniści to doskonale wiedzieli, dlatego tak go niszczyli za życia. Dziś ich spadkobiercy robią to po jego śmierci. To wstyd stać z nimi po jednej stronie - oświadczyła Witek.

Przyjęcie uchwały "w geście sprzeciwu"

Podkreśliła, że w czwartek Sejm "w geście sprzeciwu przeciwko tym haniebnym próbom niszczenia świętego Jana Pawła II" przyjął specjalną uchwałę. Podziękowała parlamentarzystom, którzy za nią głosowali i - jak oceniła - stanęli w ten sposób "po stronie dobra".

Nie dajmy się podzielić. Niech żyje Polska i pamięć o wielkim Polaku, bohaterze naszej wolności, świętym Janie Pawle II - dodała Witek.

Autorka: Aleksandra Rebelińska