Na razie nie dostaliśmy takiej propozycji. Na razie nie wiem jak konstruuje gabinet pan premier Mateusz Morawiecki. Trzymam za niego kciuki, żeby mu się to udało, bo to jest trudna misja z całą pewnością, ale nie niemożliwa. Dał nadzieję ludziom prawicy, że ta większość jest. Będzie możliwość zweryfikowania tego za kilkanaście dni - powiedział Wójcik. Nie jest to misja straceńcza, tak mi się wydaje. Pan premier by się inaczej nie podejmował tego, więc wydaje mi się, że jest duża szansa - dodał.

Reklama

Wiceprzewodniczący Nowej Lewicy Krzysztof Śmiszek ocenił z kolei, że próba utworzenia rządu przez Mateusza Morawieckiego to "zabawa Polską". - Tak naprawdę to jest zabawa Polską. To są kolejne tygodnie kupowane dla siebie po to, żebyście mogli tak jak dzisiaj wyprowadzić sto milionów złotych na jakieś "fundacyjki", instytuty. Żebyście mogli się osadzić jeszcze w różnych instytucjach - mówił Śmiszek.

Dymisja rządu i wskazanie Morawieckieo

W poniedziałek prezydent Andrzej Dudaprzyjął dymisję Rady Ministrów, która do czasu powołania nowego rządu będzie nadal sprawować obowiązki, a następnie - zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami - desygnował Mateusza Morawieckiego na premiera.

Prezydent powołuje Prezesa Rady Ministrów wraz z pozostałymi członkami Rady Ministrów w ciągu 14 dni od dnia pierwszego posiedzenia Sejmu lub przyjęcia dymisji poprzedniej Rady Ministrów i odbiera przysięgę od członków nowo powołanej Rady Ministrów.

Zgodnie z konstytucją, w ciągu 14 dni od powołania premier przedstawia Sejmowi program działania rządu wraz z wnioskiem o udzielenie wotum zaufania. Wotum zaufania Sejm uchwala bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.