21 listopada, w miniony wtorek, Donald Tusk zapowiedział powołanie komisji śledczych. - Chcemy ten czas, zanim powstanie rząd, wykorzystać do rozliczenia tych złych rzeczy, które się dzieją - mówił podczas konferencji prasowej Tusk.

Reklama

Trzy komisje

Niewykluczone że już w przyszły wtorek powołana zostanie komisja śledcza do tzw. wyborów kopertowych - zapowiedział szef PO. - Ale jestem przekonany, że do końca roku pracę rozpoczną także dwie kolejne komisje śledcze. Komisja badająca tzw. aferę wizową, to też jest ważne, również zapobiegawczo. Ta komisja ma ujawnić nie tylko skalę i charakter nadużyć, ale będzie też pomocą dla tych, którzy będą chcieli naprawić system wydawania wiz - dodał. - Trzecia komisja śledcza, projekt uchwały w sprawie jej powołania także złożymy, to komisja ds. wyjaśnienia, nazwijmy to, spraw Pegasusa, ale chodzi nie tylko o to narzędzie inwigilacji opozycji, ale o cały zestaw działań, które były i niemoralne i nielegalne - kontynuował. - Mam nadzieję, że ta komisja śledcza będzie ostrzeżeniem dla wszystkich bez wyjątku, którym przyjdzie do głowy wykorzystywać państwo przeciw obywatelom i opozycji - wyjaśnił.

Reklama

Miller żałuje

Reklama

Przyznam, że z jednego powodu żałuję, że nie jestem posłem do polskiego Sejmu. Chętnie byłbym członkiem komisji śledczej, która będzie przesłuchiwała ministra Ziobrę - napisał w sobotę wieczorem na platformie X Leszek Miller.

Miller i Ziobro już raz spotkali się podczas przesłuchać przed komisją śledczą. Wtedy przesłuchiwanym był Miller a przesłuchującym Ziobro.

Miller kontra Ziobro

"Pan jest zerem" - panie Ziobro - powiedział zdenerwowany premier Leszek Miller podczas przesłuchania przez sejmową komisję śledczą ds. afery Rywina w 2003 roku. Reakcję premiera wywołało pytanie posła Zbigniewa Ziobro o niewyjaśnione dotychczas zabójstwo szefa policji, gen. Marka Papały, nie mające nic wspólnego z aferą Rywina.

Podłość - tak premier Miller określił dociekania posła PiS, który w końcowej części poniedziałkowego przesłuchania spytał, czy premier zna i jak reagował na doniesienia medialne, iż rozpoznany jako zleceniodawca zabójstwa generała Marka Papały Edward M., zna Millera i obracał się w kręgach bliskich SLD.

Przewodniczący komisji Tomasz Nałęcz (UP) uchylił pytanie jako nie wiążące się ze sprawą Rywina, ale Leszek Miller odniósł się do wypowiedzi Ziobry. Przypomniał, że generał Marek Papała był jego przyjacielem. "Nie ma być może człowieka bardziej zainteresowanego ode mnie, żeby schwytać morderców czy mordercę generała Papały i przedstawić go przed sądem" - podkreślił.

Jeżeli słucham czegoś takiego, to mam jedno słowo by określić postępowanie pana posła Ziobro. Tym słowem jest podłość - powiedział premier.

Ziobro uznał wówczas, że premier odpowiada inwektywą, i powiedział, że prawda bywa czasami "przykra i bolesna".

Pan jest zerem- zareagował premier Miller.