Poseł KO przypomniał o działaniach rządzącej władzy dotyczących przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym. Przytoczył z mównicy sejmowej słowa Mateusza Morawieckiego: Polecam Poczcie Polskiej realizację działań. Po czym kontynuował: podejmowaliście działania niezgodne z prawem. Dwie decyzje mam przed sobą, premiera Morawieckiego z 16 kwietnia 2020 roku. To bardzo ważna data, która będzie pewnie wielokrotnie pojawiać się w pracach komisji śledczej – ocenił Konwiński.
Przypomniał również decyzje premiera z 16 kwietnia, wzywający PWPW do wydrukowania kart do głosowania, instrukcji głosowania korespondencyjnego oraz oświadczeń o osobistym.
Wybory kopertowe. Czarnek: Zwietrzyliście interes
Wykażę absolutnie niekonstytucyjne działanie tzw. demokratycznej, a tak naprawdę niedemokratycznej opozycji - mówi Przemysław Czarnek. W marcu pojawił się pierwszy przypadek koronawirusa. Wybory były zarządzone na 10 maja. Jedna z kandydatek była powodem, dla którego torpedowaliście termin wyborów - komentował.
Zwietrzyliście swój interes w tym, by storpedować konstytucyjne obowiązki ministrów. Mieliście kandydatkę, Małgorzatę Kidawę-Błońską, która dołowała w sondażach. Dlatego wystąpiliście przeciwko konstytucji polskiej - dodał. Chcieliście wykorzystać sytuację, bo myśleliście, że nie damy sobie rady. Myśleliście, że upadną zakłady pracy, ludzie stracą pracę, będzie chaos. My pieniądze natychmiast znaleźliśmy, uruchomiliśmy tarcze ochronne, mieliśmy pieniądze i na to pomysł - powiedział Czarnek.
"Chcieliście stanu wyjątkowego"
Nie wymyśliliśmy niczego nowego. W Bawarii, kilka dni wcześniej, przeprowadzono wybory korespondencyjne i nic się nie stało - mówił były szef MEiN. Powołujecie komisję śledczą w sprawie, w której wykażemy, że to wy zablokowaliście wybory. Pokażemy, że te kilkadziesiąt milionów złotych zostały wydane bez przeprowadzenia wyborów z waszej winy - kontynuuje. Wybory były zatwierdzone na 10 maja, nie ma przepisu, by przesunąć termin. Chcieliście stanu wyjątkowego, ale nie ma powodu, skoro stan epidemii wystarcza - dodaje.