We wtorek prezydent USA Joe Biden spotkał się w Białym Domu z prezydentem Andrzejem Dudą oraz premierem Donaldem Tuskiem.

Szef rządu w wypowiedzi dla mediów po spotkaniu stwierdził, że "imponująca była jedność poglądów przy tym stole". - Właściwie w każdym punkcie tej rozmowy mieliśmy wspólne stanowisko z prezydentem Joe Bidenem i ze stroną amerykańską - powiedział Tusk.

Poinformował, że rozmowa koncentrowała się wokół pomocy Ukrainie ze strony USA, Unii Europejskiej i państw NATO. Rozmawialiśmy na ile możliwe jest szybkie odblokowanie pomocy amerykańskiej. Wymienialiśmy uwagi, w jaki sposób mobilizujemy, my Polacy, Unię Europejską na rzecz tej pomocy - przekazał premier. Zaznaczył, że była to "poważna rozmowa w poważnej chwili".

Reklama
Reklama

Współpraca polsko-amerykańska w kwestii energetyki

Tusk poinformował, że tematem rozmowy była także współpraca polsko-amerykańska w kwestii energetyki. "Jest informacja o możliwym kredycie ze strony Amerykanów, korzystnym kredycie na śmigłowce" - wskazał premier.

Zaznaczył, że nie było za to tematu kolejnych oddziałów amerykańskich w Polsce.

To, co było dla mnie ważne, w jakimś sensie był to główny cel mojej wizyty, to potwierdzenie jednoznaczne, że Ameryka nigdy nie zawaha się przyjść z pomocą Polsce, jeśli kiedykolwiek Polska będzie zaatakowana i że artykuł 5 Traktatu waszyngtońskiego jest niepodważalny i że Amerykanie czują się absolutnie zobowiązani do natychmiastowego działania, gdybyśmy takiej pomocy potrzebowali. Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby - powiedział Tusk.

Przesłanie do Moskwy

Jedyne przesłanie, które powinniśmy wysyłać do Moskwy, jest takie, że Zachód jest bardziej zjednoczony niż kiedykolwiek wcześniej, jeśli idzie o Ukrainę – powiedział Tusk podczas briefingu po spotkaniu z prezydentem USA, odpowiadając na pytanie o jego przesłanie do prezydenta Rosji Władimira Putina.

Dodał, jest tak "mimo problemów w Izbie Reprezentantów". Wyraził nadzieję, że Mike Johnson – spiker Izby Reprezentantów, od którego według amerykańskiej prasy zależy los ustawy o pomocy dla Ukrainie – "poczuje odpowiedzialność za tysiące istnień ludzkich na Ukrainie". Według Tuska "jest on odpowiedzialny za przyszłość również zwykłych ludzi".

Ale jasne przesłanie jest takie, nie tylko dzisiaj z Waszyngtonu, ale także ze wszystkich stolic w Europie, że my naprawdę jesteśmy zjednoczeni i że dalej będziemy wspierać Ukrainę. W Moskwie muszą być pewni, że to nie jest podejście krótkotrwałe, przypadkowe. To jest coś, w czym będziemy absolutnie konsekwentni – powiedział premier. - Jestem przekonany, że mogę to mówić w imieniu innych liderów europejskich – dodał.