Ukraińcy będą chcieli wywrzeć wpływ na wybory w Polsce - stwierdził w rozmowie były premier.
Leszek Miller: Panczenko powinna być przesłuchana przez ABW
Miller zwrócił też uwagę na słowa ukraińskiej aktywistki, Natalia Panczenko, która według niego sugerowała ingerencję w kampanię wyborczą. Były premier uważa, że tego typu wypowiedzi należy traktować bardzo poważnie.
To czynne włączanie się w kampanię wyborczą obywatelki innego państwa, z dość przejrzystą groźbą – jak nie będziecie nam, Ukraińcom pomagać w takim zakresie, jak do tej pory, to pamiętajcie, że macie mieszkania, szkoły, swoje zasoby i to wszystko możecie stracić - zaznaczył.
Miller dodał, że Panczenko powinna być przesłuchana przez ABW i nawet deportowana, jeśli posiada informacje wskazujące na przygotowywanie zamachów.
Ukraińcy będą ingerować w wybory w Polsce? Leszek Miller nie ma wątpliwości
Jednocześnie odniósł się do wielkich pożarów, które ostatnio dość często wybuchają w Polsce, w których płoną różne wielkie obiekty. Płonące obiekty zrzuca się na agentów Rosji. Może to agenci ukraińscy? - zastanawiał się rozmówca Rymanowskiego.
Źródło: RADIO ZET, radiozet.pl