Odnosząc się do pojawiających się hipotez o możliwości odwołania wizyty Benedykta XVI w historycznej synagodze w Wiecznym Mieście przewodniczący włoskiego rabinatu Giuseppe Laras, cytowany przez gazetę, stwierdził: "Chciałbym, aby tak się nie stało, ale nie byłbym zdziwiony, gdyby po decyzji, jaka zapadła w sprawie Pacellego, nie doszło do wizyty".

Reklama

Zdaniem rabina Larasa "w obecnej sytuacji wszystko może się wydarzyć".

"Nie rozumiem, dlaczego papież podjął tak niefortunną decyzję, przy całym poszanowaniu dla autonomii Kościoła w kwestii beatyfikacji" - oświadczył rabin. Według niego należało wstrzymać się z wszelkimi decyzjami do czasu otwarcia archiwów, dotyczących pontyfikatu papieża czasów wojny.

"La Repubblica" podkreśla, że atmosfera w środowisku żydowskim we Włoszech przed styczniową wizytą Benedykta XVI w synagodze w Rzymie nie jest "najlepsza". To właśnie tę świątynię jako pierwszy papież odwiedził Jan Paweł II w 1986 roku.