Płomienie trawią bambusowe rusztowania ustawione przy wszystkich ośmiu blokach gęsto zbudowanego osiedla mieszkaniowego. W środku wciąż znajdują się odcięci ludzie.
Wśród ofiar śmiertelnych znajduje się strażak. Według źródeł wśród pozostałych 12 zabitych było co najmniej osiem kobiet.
Tragiczny pożar w Hongkongu. Co najmniej 13 ofiar, ludzie uwięzieni w płonących wieżowcach
Pożar wybuchł na terenie złożonego z ośmiu wysokościowców osiedla mieszkaniowego Wang Fuk Court w dzielnicy Tai Po. Budynki mieszczą blisko 2 tys. mieszkań, zamieszkanych przez 4,7 tys. osób.
Rozprzestrzenianie się ognia ułatwiły bambusowe rusztowania, rozstawione na zewnątrz remontowanych ponad 30-piętrowych budynków - przekazał portal BBC.