Rosyjskie władze wojskowe poinformowały o przeprowadzeniu w czwartek udanej próby międzykontynentalnego pocisku balistycznego RS-20W (oznaczenia zachodnie SS-18 i Satan) w ramach szerszych działań na rzecz utrzymania sprawności postradzieckiego strategicznego arsenału rakietowego.

Reklama

"Wystrzelenia dokonano w ramach eksperymentalnych prac konstrukcyjnych, ukierunkowanych na potwierdzenie osiągów technicznych pocisków RS-20W i przedłużenie ich żywotności do 23 lat" - oświadczył rzecznik dowództwa rosyjskich Strategicznych Wojsk Rakietowych.

Według niego rakieta, która wystartowała z rejonu Orenburga na Uralu, trafiła w cel na oddalonym o ponad 6,5 tys. kilometrów poligonie na Kamczatce.

Napędzane ciekłym paliwem dwustopniowe pociski RS-20W, znane w Rosji również pod nazwą Wojewoda, mogą przenosić do 10 niezależnie naprowadzanych głowic na odległość do 16 tys. kilometrów. Pierwotnie zakładano, że będą służyć tylko przez 15 lat. Użytą w czwartkowej próbie rakietę wyprodukowano 21 lat temu.

Reklama