Turyści spędzający wakacje na Ibizie mają powody do narzekania. W końcu, zamiast opalać się na piaszczystej plaży - za co zapłacili krocie - mogą co najwyżej oglądać przez lornetki ogromną plamę paliwa długą na prawie 6 km. Z powodu zanieczyszczenia władze Ibizy zamknęły trzy najpopularniejsze plaże: Talamanca, Ses Figueretes i Platja de Bossa.
Transportowiec Don Pedro przewoził 200 ton paliwa z Ibizy do Walencji. Wskutek błędu sternika, wpłynął na skałę i zatonął. Skutki tragedii usuwa teraz rekordowa liczba ekip czyszczących, które z całej Hiszpanii zostały ściągnięte na Ibizę, aby jak najszybciej udostępnić plaże turystom.