W 30-tysięcznym mieście osiedliło się w ostatnich latach około 250 milionerów. "Nie wiem, skąd wzięła się ta liczba, ale dla wizerunku miasta to dobra wiadomość" - mówi tygodnikowi "Der Spiegel" burmistrz Bert Wendsche.

Gazeta wyliczyła, że średnie zarobki mieszkańców Radebeul wynoszą ponad 17 tysięcy euro - ponad dwa tysiące więcej niż niemiecka średnia. Ten napływ bogaczy jest błogosławieństwem dla miejscowości. To pierwsze miasto we wschodniej części Niemiec, w którym stopa bezrobocia spadła poniżej 10 procent. Bez pracy jest teraz 8,5 procent mieszkańców.

Reklama

W mieście, zwanym - ze względu na swoje położenie - saksońską Niceą, bardzo bogaci Niemcy wykupują wille malowniczo położone na tamtejszych wzgórzach, porośniętych winnicami. Ceny gruntów należą do najwyższych w Niemczech. Za metr kwadratowy działki trzeba zapłacić 250 euro.

Jak pisze "Der Spiegel", w ubiegłym tygodniu "na lokalnym rynku została zapełniona istotna luka". Właśnie w Radebeul swój pierwszy salon we wschodnich Niemczech otworzył producent ekskluzywnych limuzyn Rolls-Royce.