Według władz amerykańskich, działali na amerykańskim terytorium jako agenci obcego wywiadu. Za co trzej z nich dostali wyroki dożywocia, a pozostali dwaj - odpowiednio 15 i 19 lat.

Ale na Kubie zyskali status ikon i bohaterów, o których uczy się dzieci w szkołach. Władze chcą, by traktowano ich jako męczenników, którzy w imię walki o socjalizm poświęcili swoje życie.

Reklama