Premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown stwierdził, że Mandela "to największy i najodważniejszy przywódca naszego pokolenia". W dzień przed odsłonięciem pomnika oddał on hołd właścicielowi pokojowego nobla i zaprosił go do swojego gabinetu przy Downing Street. Pomnik Mandeli stanie obok figury Winstona Churchilla.
Za życia pomniki stawia się tylko największym. Nelson Mandela, więzień polityczny, który spędził za kratami 26 lat, a po zniesieniu w RPA apartheidu pierwszy czarny prezydent tego kraju, na niego zasłużył. Tak przynajmniej sądzą w Wielkiej Brytanii, gdzie statuę sędziwego przywódcy odsłonięto przed gmachem londyńskiego parlamentu.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama
Reklama
Reklama