Do wypadku doszło około 2 w nocy z soboty na niedzielę, na niemieckiej autostradzie A2 do Hanoweru, na wysokości Brunszwik-Wschód. Autobus z Białegostoku do Brukseli i Antwerpii podczas wyprzedzania zderzył się z rumuńską ciężarówką. Zniszczeniu uległ przód i prawa strona autokaru.

Reklama

W kolizji brało udział w sumie kilkanaście aut. Czternaście osób zostało rannych, w tym trójka – prawdopodobnie kierowcy i pilot – ciężko. Autostrada została zablokowana na ponad cztery godziny. Według informacji podanych przez konsulat RP w Hamburgu, ranni trafili do tamtejszego szpitala, na intensywną opiekę medyczną. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, choć mają liczne złamania. „Jeśli nie będzie komplikacji, osoby te będą mogły zostać wypisane ze szpitala nawet jutro – jeśli będzie możliwość przetransportowania ich do kraju” – podkreślił konsul RP Eriusz Rybacki.

Jedenastka pasażerów – w tym dzieci – została lekko rannych. Zakwaterowano ich tymczasowo w hotelu w Brunszwiku, gdzie oczekiwali na autobus zewnętrzny. Wkrótce po jego przybyciu ruszyli w dalszą drogę.

Nie wiadomo, jakie były przyczyny wypadku. Niemiecka policja zastrzega, że szosa nie była oblodzona w chwili, gdy doszło do kolizji.