Z powodu najcieplejszej wiosny we Francji od początku XX wieku susza dotknęła już 61 z 96 europejskich departamentów, czyli około dwóch trzecich kraju. Na tych terenach władze nałożyły na mieszkańców ograniczenia w używaniu wody.
Goszczący z wizytą w departamencie Charente na zachodzie kraju Sarkozy obiecał szybkie wprowadzenie planu wsparcia dla rolników, a zwłaszcza hodowców, którzy najbardziej ucierpieli w następstwie suszy. Tym ostatnim brakuje pasz dla bydła, co skłania niektórych z nich do przedwczesnego prowadzenia zwierząt na ubój.
Sarkozy zapowiedział w czwartek, że "zmobilizuje" armię oraz koleje państwowe, aby umożliwić przewóz paszy z innych regionów kraju na dotknięte klęską żywiołową tereny. Logistyczna pomoc wojska ma posłużyć do magazynowania ton przewożonej z odległych regionów paszy i słomy, a także do ochrony konwojów przed ewentualnymi "piromanami".
Prezydent obiecał różne formy pomocy finansowej dla rolników, ale zaznaczył, że nie będzie ona miała postaci bezpośrednich subwencji. Według Sarkozy'ego, budżet wesprze hodowców pośrednio, np. udzielając im wyjątkowego zwolnienia z płacenia części podatków. Państwo przesunie także o rok termin spłaty pożyczki udzielonej im dwa lata temu w ramach poprzedniego wielkiego planu pomocy.
Szef państwa podkreślił też, że jak najszybciej zostanie odblokowane z budżetu 200 milionów euro, aby pokryć zaliczki odszkodowań dla rolników. Pierwsze pieniądze z tego tytułu mają im być wypłacone we wrześniu.
Ogólne wydatki państwa związane z pomocą dla mieszkańców dotkniętych suszą wyniosą, według francuskiego rządu, blisko miliard euro.
Plan przedstawiony przez Sarkozy'ego nie przekonał wszystkich jego słuchaczy w Charente, gdyż niektórzy oczekiwali większego wsparcia finansowego ze strony państwa dla poszkodowanych.
Wśród niezadowolonych była dawna rywalka szefa państwa w wyborach prezydenckich Segolene Royal, obecnie przewodnicząca regionu Poitou-Charentes, dokąd przyjechał Sarkozy. Pojawiła się ona w sali niespodziewanie, choć nie została zaproszona. Na marginesie spotkania skrytykowała w rozmowie z prasą obecną centroprawicę, zarzucając jej, że nieskutecznie walczy z suszą.
Jak podkreślają meteorolodzy, tegoroczna wiosna we Francji jest najgorętsza w tym kraju od co najmniej 1900 roku i najbardziej sucha od półwiecza.