Za najbardziej lubianego premiera w tym okresie uznano Tony'ego Blaira, rezydującego na Downing Street od 1997 do 2007 roku.
Ponad 1/3 ogółu uczestników sondażu (36 proc.) doceniło kompetencję 85-letniej dziś Thatcher, której rządom przypisuje się zasługę odwrócenia schyłkowego trendu w brytyjskiej gospodarce i osłabienie rangi związków zawodowych.
Laburzysta Blair, za którego rządów wojska brytyjskie uczestniczyły w pięciu wojnach, w rankingu kompetencji zajął drugie miejsce po Thatcher z 27 proc.
Nieoczekiwanie następca Blaira Gordon Brown (2007-10) uplasował się wyżej niż obecny premier David Cameron, który pokonał go w ubiegłorocznych wyborach.
Ogółem w kategorii polityków najbardziej kompetentnych Thatcher zdobyła 36 proc., Blair - 27, Brown - 11 proc., Cameron - 10 proc., a John Major - 7 proc. Pod względem osobistej popularności Blaira wybrało 26 proc. ankietowanych, Thatcher - 22 proc., Camerona - 17 proc., Browna - 13 proc. i Majora - 10 proc.
Najbardziej doceniają Thatcher wyborcy Partii Konserwatywnej, wśród których jej kompetencje docenia 2/3 ankietowanych. Wysokie zdanie mają o niej także wyborcy Liberalnych Demokratów (blisko 50 proc.), choć tylko 9 proc. przyznaje się do tego, że ją lubi.
Największym uznaniem cieszy się Thatcher wśród respondentów z klasy średniej, co nie powinno dziwić, gdyż to właśnie ta warstwa za jej rządów wybiła się materialnie m.in. dzięki jej polityce podatkowej.
Wyniki są niekorzystne dla premiera Camerona, zwłaszcza iż jego kompetencję docenia tylko 20 proc. w jego własnej Partii Konserwatywnej, a w ogólnej punktacji tylko 10 proc. respondentów ceni go za skuteczność, a 17 proc. go lubi.
W ostatnich tygodniach rząd Camerona został kilkakrotnie zmuszony do rezygnacji m.in. z planów reorganizacji służby zdrowia i więziennictwa.
Najmniej skuteczni, a zarazem najmniej lubiani brytyjscy premierzy ostatnich 30 lat: Gordon Brown i następca Thatcher John Major (1990-97), mają najwięcej zwolenników wśród wyborców z najniższej warstwy społecznej.