podczas wizytacji przyszłego miejsca wydobycia - poinformowała agencja Associated Press. Pomysł od dawna wywołuje sprzeciw obrońców środowiska."Każde państwo, które posiada jakieś zasoby, musi je wykorzystywać" - powiedział Basescu i dodał, że projekt był celowo opóźniany przez polityków sprzeciwiających się powstaniu kopalni od 1997 roku.
Prezydent zapewnił, że inwestycja kanadyjskiego przedsiębiorstwa Rosia Montana Gold Corp. przyniesie nowe miejsca pracy. Wielkość zasobów przyszłej kopalni odkrywkowej szacuje się na 300 ton złota i 1,6 tys. ton srebra. Podczas wizyty prezydenta, przed siedzibą Rosia Montana demonstrowały niewielkie grupy zwolenników, jak i przeciwników projektu. Z jednej strony dochodziły okrzyki "Chcemy kopalni! Chcemy pracy!", zaś z drugiej "Zdrajcy!".
Przeciwnicy budowy kopalni przekonują, że przyczyni się ona do zniszczenia tamtejszych starożytnych zabytków oraz krajobrazu górskiego. Sprzeciwiają się także użyciu cyjanku w procesie wydobycia złota. Obawy wynikają z faktu, że w ostatnich latach region przeżył już jedną poważną klęskę ekologiczną. W 2000 roku, ok. 100 ton śmiertelnie trującej substancji wyciekło z Rumunii do węgierskiej rzeki Cisa oraz serbskiego odcinka Dunaju.
Rosia Montana zapewniło, że będzie uważać na to, by chronić środowisko. Do rozpoczęcia budowy przedsiębiorstwo musi jeszcze otrzymać stosowne pozwolenia.