Wcześniej parlament wyznaczył datę przedterminowych wyborów parlamentarnych na 10 marca. Był to warunek poparcia reformy EFSF przez główną partię opozycyjną Kierunek - Socjaldemokracja (SMER-SD). Za reformą Funduszu głosowało 114 posłów, a więc znacznie więcej niż wymagane minimum 76. Trzydziestu było przeciwnych, a 3 wstrzymało się od głosu. Wcześniej przyjęto termin przedterminowych wyborów 143 głosami za przy 3 przeciwnych.
We wtorek plan reformy EFSF, przewidujący m.in. zwiększenie udziału Słowacji w funduszu z 4,4 do 7,7 mld euro, przepadł w parlamencie 21 głosami. Głosowanie było powiązane z wotum zaufania dla rządu Ivety Radiczovej. Gabinet Radiczovej na podwyższenie gwarancji udzielanych w ramach EFSF zgodził się już na początku lata. Partia Wolność i Sprawiedliwość (SaS) sprzeciwiała się temu, argumentując, że Słowacja, najbiedniejszy kraj strefy euro, nie powinna spłacać długów bogatszych państw, takich jak Grecja czy Włochy.
Reforma EFSF polega na zwiększeniu jego uprawnień i środków finansowych pozostających w jego dyspozycji. Do wejścia w życie reformy potrzebna jest jednomyślność państw eurolandu. EFSF jest jednym z głównych instrumentów walki z ogarniającym Europę kryzysem finansowym.