Sześćset euro grzywny zapłaci 49-letni inżynier, który w kwietniu br. rzucił dwoma jajkami w prezydenta Niemiec Christiana Wulffa. Sąd we Frankfurcie nad Menem uznał w środę, że taka napaść była uwłaczająca dla głowy państwa.
Inżynier nie podał konkretnego powodu rzucania jajkami w Wulffa. Niemieckie media zwracają uwagę, że obiektem jego ataków, zresztą na szczęście niegroźnych, byli także poprzedni prezydenci - Horst Koehler w 2007 roku i Johannes Rau w 2002 roku.