W adhortacji apostolskiej "Africae munus" (Zadanie Afryki), podsumowującej obrady synodu biskupów w Watykanie w 2009 roku, papież podkreślił: "Oczywiście analfabetyzm nie zabija bezpośrednio, ale aktywnie przyczynia się do marginalizacji osoby - co jest formą śmierci socjalnej - i uniemożliwia dostęp do wiedzy". W dokumencie mowa jest także o konieczności wspierania "instytucji i wszystkich ruchów kościelnych działających na polu służby zdrowia, a zwłaszcza w dziedzinie AIDS".

Reklama

"Proszę międzynarodowe agencje, by was uznały i by wam pomogły w duchu poszanowania dla waszej specyfiki oraz współpracy" - dodał papież. Podkreślił: "Słowa gorącej zachęty kieruję do instytutów i programów badań terapeutycznych i farmaceutycznych". Ponadto Benedykt XVI zaapelował do chrześcijan, aby "zwalczali wszelkie akty przemocy wobec kobiet, ujawniali je i potępiali". Z niepokojem odnotował istnienie "praktyk upokarzających kobiety i upadlających je w imię atawistycznych tradycji". Z zadowoleniem papież napisał o dokonanym w niektórych krajach afrykańskich postępie na rzecz "promocji i edukacji kobiet". Papież zachęcił Kościół, aby patrzył na Afrykę z wiarą i nadzieją.

We fragmencie poświęconym konieczności dążenia do sprawiedliwości i pokoju stwierdził, że niezbędny jest "akt odważny i szczery", to znaczy ukaranie wszystkich osób odpowiedzialnych za rozpętanie konfliktów na tym kontynencie i popełnione zbrodnie. Tylko wtedy możliwe będzie "oczyszczenie pamięci" - zaznaczył. "Ofiary mają prawo do prawdy i sprawiedliwości" - podkreślił papież. Dodał też: "Tylko autentyczne pojednanie prowadzi do trwałego pokoju w społeczeństwie". W niedzielę, w trzecim i ostatnim dniu swej wizyty w Beninie podczas mszy na stadionie w głównym mieście kraju, Kotonu, Benedykt XVI wręczy adhortację przedstawicielom wszystkich konferencji episkopatów krajów Afryki.