Pułkownik policji Mohammad Reza Mehmandar powiedział państwowemu radiu, że kierowca stracił panowanie nad pojazdem, gdyż jechał zbyt szybko przy deszczowej pogodzie.
Do wypadku doszło na szosie między miastami Izeh i Lordegan, około 500 kilometrów na południowy zachód od Teheranu.
Iran ma jeden z najgorszych w skali światowej wskaźników poziomu bezpieczeństwa ruchu drogowego. Corocznie ginie tam w wypadkach komunikacyjnych około 20 tys. ludzi.