Krytykowana przez Moskwę ustawa Magnitskiego wprowadza sankcje dla Rosjan naruszających prawa człowieka. Rosja, zanim jeszcze amerykańska ustawa została uchwalona, zapowiedziała "adekwatną" odpowiedź.

Reklama

W miniony piątek Duma przyjęła w pierwszym czytaniu ustawę nakładającą sankcje na obywateli USA, których rząd Federacji Rosyjskiej uzna za łamiących prawa obywateli FR.

Przed drugim czytaniem wprowadzono do projektu poprawki, w tym dotyczące zakazu adopcji przez Amerykanów rosyjskich dzieci. Projekt wprowadza też zakaz działalności w Rosji organizacji pozarządowych finansowanych ze Stanów Zjednoczonych, a także takich, których działalność zagraża interesom Rosji.

Do projektu wprowadzono również poprawkę rozszerzającą zakaz wjazdu do Rosji na obywateli wszystkich państw, w których Moskwa dopatrzy się naruszania praw Rosjan.

Zaledwie 15 z 450 deputowanych sprzeciwiło się poprawkom, mimo że we wtorek pomysł wprowadzenia do ustawy zakazu adopcji rosyjskich dzieci przez Amerykanów za szkodliwy uznał minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow, skrytykował go też szef resortu oświaty i nauki Dmitrij Liwanow.

Reklama

30 osób zatrzymano w środę za udział w proteście przed Dumą przeciwko projektowi wprowadzenia zakazu adopcji rosyjskich dzieci przez Amerykanów. Protest uznano za nielegalny.

Rosyjscy obrońcy praw człowieka utrzymują, że deputowani Dumy, chcąc wprowadzić nowy zakaz adopcji, robią krzywdę Rosjanom. Projekt ostro krytykują również niezależne media. "Mszczą się na Ameryce, znęcając się nad sierotami i inwalidami" - skomentowało radio Echo Moskwy.

Reklama

Stanowisko w sprawie zakazu adopcji zajął też we wtorek Kreml. Rzecznik prezydenta Władimira Putina Dmitrij Pieskow powiedział, że "ostra, pełna emocji reakcja rosyjskich parlamentarzystów jest w pełni zrozumiała". Rzecznik Kremla zastrzegł jednak, że stanowisko władzy wykonawczej jest bardziej powściągliwe.

Trzecie, ostatnie czytanie nowej ustawy, która nakłada sankcje na obywateli USA, może się odbyć w najbliższy piątek. Później trafi do izby wyższej parlamentu, Rady Federacji. Wiceprzewodniczący Dumy Siergiej Niewierow nie wykluczył, że ustawa wejdzie w życie już od 1 stycznia 2013 roku.

USA przyjęły ustawę Magnitskiego z racji niewyjaśnionej śmierci w moskiewskim więzieniu w roku 2009 Siergieja Magnitskiego - rosyjskiego prawnika, który walczył z korupcją w swoim kraju.

Duma nazwała swoją ustawę imieniem dwuletniego Dimy Jakowlewa, który zmarł w 2008 roku pozostawiony w upał w samochodzie przez przybranego amerykańskiego ojca.

Od 1991 roku Amerykanie adoptowali około 100 tys. rosyjskich dzieci. W wielu wypadkach były to dzieci niepełnosprawne lub chore. Od kilku lat liczba sierot z Rosji trafiających do rodzin w USA maleje. W 2007 roku do Stanów Zjednoczonych wyjechało około 2 tys. rosyjskich dzieci, a w 2011 - 965.