Separatyści ze Słowiańska twierdzą, że wśród zatrzymanych inspektorów byli przedstawiciele sztabu generalnego Ukrainy, co ich zdaniem oznacza, iż przynajmniej część członków misji realizowała zadania wywiadowcze.
Wypowiedzi Ponomeriewa były podczas nocnej konferencji prasowej niespójne. Raz mówił, iż nie wie kto zatrzymał inspektorów i gdzie są oni przetrzymywani, by za chwilę wyjaśniać, że zrobili to członkowi tak zwanej samoobrony Donbasu.
>>>Separatyści porwali inspektorów OBWE
Jednocześnie Ponomariew podkreślał, że wcześniej jego ludzie mieli kontakt z wysłannikami OBWE, ale byli to inspektorzy cywilni. Na ich obecność separatyści ze Słowiańska wyrazili zgodę. W sytuacji, gdy do miasta przyjechali wojskowi tak zwana samoobrona musiała podjąć odpowiednie kroki - wyjaśniał Ponomariew.
W okolicach Słowiańska trwa druga faza operacji antyterrorystycznej prowadzonej przez siły bezpieczeństwa Ukrainy. Blokowane są drogi wjazdowe do miasta. Chodzi o uniemożliwienie separatystom przekazywania do Słowiańska wsparcia z zewnątrz.