Przegląd ma potrwać od dziś do 28 czerwca. Siergiej Szojgu opisał też, na czym ma polegać "przegląd". Na przykład 98. dywizja powietrzno-desantowa zostanie przerzucona z Iwanowa do obwodu czelabińskiego.
Reklama
Według resortu obrony w Moskwie, ćwiczone będzie między innymi planowanie użycia całej grupy wojsk, przerzuty oddziałów na większe odległości oraz przygotowanie zaplecza technicznego oddziałów. Siergiej Szojgu wydał także rozporządzenie, by o przeglądzie zostali poinformowani oficjalnie wojskowi attache innych państw. - Powrót oddziałów do baz nastąpi do 1 lipca - zapowiedział minister.
CZYTAJ TAKŻE:
Amerykanie oskarżają: Armia rosyjska już przy granicy? >>>
Komentarze (32)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeZanosi sie w Rosji na Wiosne Ludow !
A propos czytajcie jak okrada Ukr-ruine Wielki Szatan.
Według oficjalnych danych Światowej Rady Złota, na koniec marca tego roku Ukraina posiadała 42,3 tony złota, co stanowiło 9,6 proc. jej całkowitych rezerw walutowych. Zgodnie z nowszymi statystykami Narodowego Banku Ukrainy (NBU), jeszcze na początku tego miesiąca w skarbcu miało się znajdować złoto o wartości około miliarda dolarów, które stanowiło blisko 8 proc. całkowitych rezerw. Tymczasem w niedawnym wywiadzie dla ukraińskiej telewizji, szefowa NBU przyznała, ze "w skarbcach banku jest już niewiele złota, a to, które zostało, stanowi około 1 proc. rezerw". Oznacza to nie tylko, że ogromne ilości złota zniknęły z banku centralnego, ale także to, że podawane przez instytucję liczby są niezgodne z prawdą. Skąd taka zmiana w państwowych skarbcach? Jak wiosną donosiły miejscowe media, podczas operacji przeprowadzonej pod osłoną nocy, ukraińskie rezerwy złota zostały pośpiesznie załadowane na pokład samolotu, który wywiózł złoto do Stanów Zjednoczonych. Jak twierdzili świadkowie, około godziny 2:00 w nocy nieoznakowany samolot transportowy wystartował z lotniska Boryspol. Przed pojawianiem się samolotu na płytę lotniska wjechały cztery ciężarówki i dwa towarowe minibusy, wszystkie pozbawione tablic rejestracyjnych. Piętnaście osób w czarnych uniformach i kamizelkach kuloodpornych, niektóre wyposażone w karabiny maszynowe, zapakowało na pokład ponad czterdzieści ciężkich pakunków. Wszystko odbyło się w pośpiechu. Następnie na lotnisko nadjechało kilku mężczyzn, którzy wsiedli do załadowanego już samolotu, a nieoznakowane samochody szybko odjechały. Samolot wystartował w trybie awaryjnym.Pracownicyportu lotniczego, którzy byli świadkami tej "operacji specjalnej", natychmiast powiadomili o wszystkim administrację lotniska. Ta jednak wyraźnie zaleciła im "nie mieszać się w cudze sprawy".
NIECH SIĘ PAN LEPIEJ DOBRZE ZASTANOWI NAD TYM CO CZYNI
PONIEWAZ W PRZEPOWIEDNIACH SYBILII JEST NAPISANE,ŻE POLSKA BĘDZIE OD MORZA DO MORZA I GRANICZYC BĘDZIE Z CHINAMI A NARÓDU ROSYJSKIEGO BĘDZIE TYLE,ŻE ZMIESZCZĄ SIĘ POD DRZEWEM GRUSZY.