320 stron. 200 tysięcy nakładu - tytuł "Dziękuję za chwilę". Była Pierwsza Dama wspomina w książce dziesięć lat znajomości z obecnym prezydentem V Republiki - od chwili gdy się poznali, poprzez jego separację z ówczesną partnerką Hollande’a Segolene Royal, z którą ma kilkoro dzieci, wprowadzenie się Trierweiler do Pałacu Elizejskiego, plany ślubu, aż po koniec ich związku, kiedy to Francois zostawił ją dla aktorki Julie Gayet.
Była Pierwsza Dama uważa, że władza zmieniła Hollande’a, który stał się pozbawionym ludzkich uczuć egocentrykiem i cynikiem. Popularność, którą się cieszył wygrywając wybory była dla niego jak narkotyk.
Opinia publiczna jest podzielona - jedni uważają, że to naruszenie prywatności. Inni, że wizerunek prezydenta jest wstrząsający. Szok we Francji wywołało stwierdzenie, że Hollande gardzi ubogimi, nazywając ich "bezzębnymi". Już teraz powstało stowarzyszenie „Bezzębnych”, które wzywa do manifestacji 5 września przed Pałacem Elizejskim.