9-letnią Cloe znaleziono martwą w środę wieczorem kilka godzin po tym jak została porwana w pobliżu jej domu w Calais na północy Francji.
Polak porwał dziecko na oczach świadków. Wkrótce po znalezieniu przez policję zwłok został zatrzymany. Przyznał się do zgwałcenia i uduszenia dziewczynki.
Według francuskiej prokuratury Zbigniew H. na dzień przed dokonaniem morderstwa przybył z Warszawy i był w drodze do swojej siostry w Southampton na południu Anglii.
38-latek był wielokrotnie karany przez sądy w Polsce i we Francji za rozboje, napady z bronią w ręku. Francuski MSZ podał, że niedawno był deportowany do Polski.
Pod koniec marca Zbigniew H. został skazany prawomocnym wyrokiem na rok więzienia. Oczekując na wykonanie kary wyjechał z kraju.