Rosja może podzielić los Grecji i stać się państwem niewypłacalnym. Do takich wniosków doszli eksperci rosyjskiego Ministerstwa Finansów, którzy ostrzegają, że obecne tempo wzrostu gospodarczego nie uzasadnia, aż tak dużych planów inwestycyjnych.
Z analiz przeprowadzonych przez specjalistów wynika, że wkrótce Rosja będzie wydawać dwukrotnie więcej na realizację ambitnych planów, niż jest w stanie wytworzyć. Eksperci radzą jak najszybciej zweryfikować dotychczasowe projekty i wdrożyć programy oszczędnościowe. W ich opinii przede wszystkim rząd musi wycofać się z drogich i nieuzasadnionych obietnic związanych z podwyżkami płac w sektorze państwowym.Jak wyliczyli, w ciągu ostatnich 10 lat wzrost wynagrodzeń dwukrotnie przewyższył wzrost dochodów budżetowych.
Podobną sytuację zaobserwowali w sektorze obronnym, gdzie rosną wydatki niewspółmiernie do dochodów państwa. Jedyna rada, to ostre cięcia i zaciśnięcie pasa, inaczej jak twierdzą, Rosję czeka los Grecji.