George Soros oznajmił, że rząd Węgier podsyca antymuzułmańskie nastroje i używa antysemickich wątków przypominających lata 30. XX wieku. Odrzucił siedem twierdzeń konsultacji narodowych, które prowadzi rząd Węgier na temat planu Sorosa. Władze Węgier zarzucają w nich finansiście m.in., że chce nakłonić Brukselę do sprowadzania co roku co najmniej miliona imigrantów do UE oraz chce doprowadzić do zburzenia ogrodzeń granicznych i otworzenia granic przed imigrantami. Zgodnie z "planem Sorosa" - twierdzi Budapeszt - Bruksela miałaby też zobowiązać wszystkie państwa członkowskie do wypłacenia każdemu imigrantowi pomocy w wysokości 9 mln forintów (ok. 29 tys. euro).

Reklama

Przedstawiciele rządu węgierskiego utrzymują również niezgodnie z prawdą, że George Soros w jakiś sposób kontroluje proces podejmowania decyzji w Unii Europejskiej. W rzeczywistości decyzje o tym, jak postępować wobec kryzysu migracyjnego są podejmowane przez państwa członkowskie i instytucje UE, w tym przez rząd węgierski – napisał Soros w oświadczeniu zamieszczonym na swojej stronie internetowej.

Finansista punkt po punkcie zaprzeczył twierdzeniom rządu w formularzu "konsultacji narodowych", np. podkreślił, że "UE musi odzyskać kontrolę nad swymi granicami". Zaznaczył też, że nie twierdził, by Węgry miały płacić imigrantom po 9 mln ft, tylko że UE powinna zapewnić odpowiednie finansowanie wysokości 15 tys. euro na każdego ubiegającego się o azyl w dwóch pierwszych latach, tak więc byłaby to dotacja UE dla rządu Węgier.

W wywiadzie telefonicznym dla dziennika "Financial Times" Soros powiedział natomiast, że dotąd wstrzymywał się z publicznym komentowaniem ataków ze strony premiera Węgier Viktora Orbana, ale doszedł do wniosku, że powinien zareagować, gdyż obawia się o bezpieczeństwo wspieranych przez siebie organizacji pozarządowych. Tragedią Węgier jest to, że rząd usiłuje utrzymać władzę poprzez wzniecanie nienawiści i wprowadzanie ludności w błąd – oznajmił Soros.

Prowadzona przeciw niemu kampania to według niego „świadome przekłamywanie” jego poglądów, a celem jest odwrócenie uwagi wyborców od złego stanu oświaty i służby zdrowia.

Odnośnie do swego stanowiska w kwestii uchodźców Soros powiedział, że jest rzecznikiem takiego systemu unijnej odpowiedzialności, w którym uchodźcy trafiają do państw, które chcą ich przyjąć i gdzie sami pragnęliby pozostać. Rzecz w tym, by to rozdzielanie było wyłącznie dobrowolne, co jest dokładnie sprzeczne z tym, o co oskarża mnie w swej kampanii propagandowej rząd węgierski - zaznaczył.

O premierze Węgier powiedział, że kiedy sam go wspierał, Orban jako młody przywódca grupy studentów działał przeciwko ówczesnemu reżimowi. To Orban się zmienił – z lidera protestu przeciw ówczesnemu reżimowi w przywódcę państwa mafijnego - powiedział Soros. Orban otrzymał w 1989 r. stypendium Fundacji Georga Sorosa, dzięki czemu studiował na Oksfordzie.

Reklama

Soros dodał, że czas, by rządy innych państw unijnych dały mocniejszą odpowiedź na to, jak Orban traktuje społeczeństwo obywatelskie, i zajęły się obawami związanymi z przestrzeganiem zasad państwa prawa na Węgrzech. Według Sorosa obecny reżim węgierski posunął się za daleko.