Rosyjskie myśliwce przyszłości trafiły do Syrii? Su-57 przyłapane na filmie

Najnowsze myśliwce, które oficjalnie nie są jeszcze na stanie rosyjskiej armii, miały trafić do Syrii. Na amatorskim nagraniu internauci zobaczyli bowiem na syryjskim niebie kilka Su-57 eskortowanych przez Su-35

Su-57 to maszyna, która teoretycznie nie jest gotowa do działań bojowych - nie podpisano jeszcze kontraktu z rosyjską armią, a program budowy tego samolotu jest opóźniony, w stosunku do pierwotnych planów - informuje serwis defense24.pl

Reklama

Jednocześnie dziennikarze portalu przypominają, że konflikt w Syrii stał się poligonem dla innych nowych rodzajów broni rosyjskiej armii (choćby pocisków Kalibr). Obecność Su-57 może więc być fazą ostatnich testów myśliwca w warunkach bojowych, bądź też demonstracją siły i odpowiedzią na obecność F-22 na tym terenie działań.