Mężczyznę zatrzymano w niedzielę pod zarzutem przekazywania za pieniądze stronie chińskiej szczegółowych informacji na temat działalności swego urzędu.
Wraz z Linem zatrzymano Chen Chih-kao - byłego pracownika kontrwywiadu, który w 1997 r. zrezygnował z pracy, a potem otworzył instytut wydawniczy w Szanghaju w Chinach. Według tajwańskich mediów, właśnie w Szanghaju zwerbował go chiński wywiad. Do współpracy wciągnął byłego kolegę.