"Jego śmierć bardzo osłabiła Al-Kaidę" - tłumaczył w Bagdadzie generał Joseph Anderson, dowódca sztabu wielonarodowego korpusu. "To był przedstawiciel zagranicznych terrorystów" - dodał.
Abu Osama przerzucał bojowników do Iraku. Jego ludzie zasilali Al-Kaidę, organizowali zamachy, porywali i zabijali amerykańskich żołnierzy.
Tunezyjczyk zginął w nalocie we wtorek - wyjaśnił generał Anderson.