Dokumenty odkryte przez profesor Barbarę Frale w archiwum Watykanu rzucają zupełnie nowe światło na podejrzenia, że zakonnicy utracili wiarę w nauki Chrystusa. Akta wyjaśniają sens tajemniczych obrzędów templariuszy, m.in. plucia na krzyż, całowania mężczyzn w usta i publicznego zapierania się Jezusa.
"Miało to uodpornić ich na tortury psychiczne stosowane przez Saracenów w przypadku pojmania zakonnika w niewolę. Papież Clement dobrze o tym wiedział, bo dostał w tej sprawie szczegółowe wyjaśnienia od templariuszy" - mówi prof. Frale.
Książka, w której badaczka ujawnia tę i inne tajemnice zakonników, ukaże się w Wielkiej Brytanii 25 października.
Templariusze to jeden z najbardziej tajemniczych zakonów w historii Kościoła. Ich działalność w XII i XIII wieku obrosła wieloma mitami i niepotwierdzonymi podejrzeniami. Podobno to właśnie oni ukryli Święty Graal, czyli kielich, którego Chrystus używał w czasie Ostatniej Wieczerzy.
Założony po pierwszej krucjacie w 1099 r. zbrojny zakon miał chronić pielgrzymów podróżujących z Europy do Ziemi Świętej. Jednak ich wpływy już wkrótce zaczęły rosnąć, a dzięki sławie nieustraszonych wojowników wynajmowano ich do walki z "niewiernymi" na całym Starym Kontynencie.
Famę niezwyciężonych rycerzy templariusze stracili w 1244 r., gdy nie udało im się obronić Jerozolimy przed atakiem armii arabskich Saracenów. Przez wieki podejrzewano, że mógł to być ich sabotaż. Pojawiły się też głosy, że stracili wiarę.