Pojedynek z bykiem, jaki torreadorzy toczą na arenie, przypomina balet. Równie mozolna jak nauka tańca jest nauka prowadzenia byka za czerwoną płachtą, ćwiczenie uników, a wreszcie nauka sztuki szybkiego zabijania.
Patrząc, jak młodzieńcy trenują "na sucho", trudno jednak uciec od myśli, że już niedługo na ich rękach znajdzie się krew niewinnych zwierząt.