To początek rewolucji! Nowy kubański prezydent Raul Castro zezwolił mieszkańcom słonecznej wyspy na posiadanie przenośnych aparatów. Do tej pory takie prawo mieli tylko turyści, rządowi urzędnicy i tajniacy. Na razie dostępne będą tylko telefony na kartę pre-paid.

Reklama

Prezydent Raul Castro, który zastąpił na tym stanowisku Fidela Castro, obiecał zniesienie wielu ograniczeń utrudniających życie na Kubie. Nie chodzi o zmiany polityczne, tylko ograniczenia techniczne. Przed dwoma tygodniami komunistyczne władze zniosły zakaz sprzedaży komputerów, odtwarzaczy wideo i DVD. Ten zakaz był do tej pory tłumaczony... problemami w dostawach prądu i przeciążeniem sieci.